Raj nie tylko dla żeglarzy. Zanurz się w pięknie Parku Narodowego Kornati

W centralnej części Adriatyku, w pobliżu miejsca, w którym spotykają się wyspy Šibenik i Zadar, leży 89 wysp, wysepek i raf archipelagu Kornati, objętych ochroną Parku Narodowego Kornati. Wszystkie tworzą niezapomniany widok zarówno z powietrza, jak i z lądu, na który składają się: księżycowy krajobraz, charakterystyczne kamienne murki (Kornati jest nazywane kamienną perłą) oraz strome i wysokie klify. To jeden z najpiękniejszych archipelagów w basenie Morza Śródziemnego.

Doskonale odnajdą się tu nie tylko żeglarze, nurkowie i miłośnicy krystalicznie czystego morza, ale też wszyscy ci, które potrzebują ciszy i spokoju. Na rozległym terenie na stałe mieszka zaledwie kilka osób. Wprawdzie turyści chętnie korzystają też z letnich domków, ale trudno tu mówić o wielkich tłumach. Tu łatwo stracić zasięg i odciąć się od codziennego pędu.

Wyspy archipelagu zostały objęte ochroną w 1980 r. Powierzchnia Parku Narodowego Kornati to 220 km kw. i 238 km linii brzegowej. Największą wyspą jest Kornat o powierzchni 32,44 km kw.

Ahoj przygodo!

Żeby móc podziwiać piękno archipelagu lub spędzić noc na jednej z wysp, trzeba zorganizować sobie transport drogą wodną. Nie oznacza to, że park jest dostępny tylko dla żeglarzy. W pasie łączącym Vodice i Zadare działa wiele firm, które oferują rejsy wycieczkowe. Chcąc zarezerwować miejsce na jednej z nich, wystarczy skontaktować się z biurem parku.

Na chętnych czekają zapierające dech widoki na korony wysokich i pionowych klifów, wyrastających z morza na wysokość kilkudziesięciu metrów. Najwyższy z nich, na wyspie Klobučar, ma 82 m. Kolejny, na wyspie Mana – 65 m, a ten na Rašipa Vela – 64 m. Z kolei najgłębszy, na Piškeri sięga 90 m w głąb morza.

Na wspomnianej wcześniej wyspie Kornat znajduje się niewielkie pasmo górskie, z którego rozciągają się wspaniałe panoramy. Na nieco bardziej ambitnych czeka punkt widokowy Metlina, który znajduje się na wysokości 237 m n.p.m. Z kolei ze wzgórza Otočevac (Piškeri) rozciąga się widok na niemal cały park.

Dla miłośników historii i… kina

Wyspy Kornati nie zawsze były wyludnione. Znajdziemy tu ruiny niewielkich kwadratowych mieszkań pozostałe po Ilirach (starożytnym ludzie indoeuropejskim zamieszkującym zachodnie Bałkany u schyłku epoki brązu i we wczesnej epoce żelaza). A pod wodą budowle postawione przez starożytnych Rzymian.

Z czasów średniowiecznych zachowało się tu kilka interesujących obiektów, m.in. kościół Matki Boskiej Tarac (Gospa od Tarca) na wyspie Kornat czy pozostałości magazynu soli i zatopione pozostałości solan w zatoce Lavsa. Na wsypie Mana znajduje się także osobliwa pozostałość z lat 50. ubiegłego stulecia, a mianowicie plan filmowy przypominający greckie ruiny.

Kornat skrywa również ruiny postawionej w VI w. twierdzy Toreta. Do dziś zachowały się mury i osiem filarów wieży. A na wyspie Vela Sestrica można podziwiać latarnię morską, której historia sięga 1876 r. To jedyna tego typu konstrukcja na Adriatyku.

Jednak największą atrakcją turystyczną są kamienne murki przecinające poszczególne wyspy. Ich łączna długość to ok. 330 km.

Raj dla łasuchów

Park Narodowy Kornati serwuje również prawdziwą ucztę dla podniebienia. Przygodę warto zacząć od restauracji Fešta, zlokalizowanej na wyspie Žut. Jej właściciele zdobyli m.in. złoty medal w Nowym Jorku za swoją oliwę z oliwek. Mają własną hodowlę warzyw i owoców. Najbardziej polecaną potrawą jest omlet z dziką cebulą i wędzoną ośmiornicą. Jak przystało na wyspiarską restaurację, królują tu owoce morza.

Na wyspie Kornati swoje kroki warto skierować do działającej od 30 lat tawerny Opat. Na miejscu znajduje się 7 miejsc do zacumowania jachtów o długości powyżej 30 m. Ich załogi mogą zacząć dzień od omletu, a następnie raczyć się ostrygami. W menu znajdziemy tu również carpaccio z truflami.

Z kolei na wyspie Ravni Žakan działa tawerna Žakan. Kuchnią dowodzi tam Nikša Bakulić, absolwent słynnej akademii Le Cordon Bleu.

Zaintrygowani? Zaplanujcie swoją przygodę w Parku Narodowym Kornati.